Iga Świątek zdobyła medal, a mama… wyśle jej maila. Oto kulisy ich chłodnej relacji

Iga Świątek pomimo ostatniego gorszego dnia i przegranym meczu pokazała, jak powinno się wygrywać medale. Iga jako liderka światowego rankingu WTA nie dała szans swojej rywalce ze Słowacji. Anna Karolina Schmiedlova przegrała z Igą 6:2, 6:1 w czasie 60-minutowego meczu. Tym samym 23-letnia Polka sięgnęła po brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Gratulujemy! Niewiele jednak osób wie, jaka smutna prawda z życia prywatnego kryje się za każdą wygraną Igi na korcie.Reklama

Iga Świątek zawsze dziękuje tacie. O mamie nigdy nie wspomina

Jednak za każdą wygraną kryje się smutna prawda o relacji Igi Świątek z jej mamą, Dorotą Świątek. Młoda tenisistka często wypowiada się publicznie o swoim tacie, Tomaszu Świątku, a o matce nigdy nie wspomina. Znamienne też stały się słowa raszynianki z 2022, kiedy to po wygranej podziękowała na korcie tacie: “Nie byłoby mnie na świecie bez ciebie”. Te słowa wówczas wywołały falę poruszenia, że nie ujęła w tych słowach matki.

“Gdyby nie mój tata, to pewnie już kilka razy skończyłabym z tenisem. Kiedyś nie byłam świadoma tego, co tenis może przynieść mi w życiu i jak moje życie może wyglądać, gdy rzeczywiście będę ciężko pracować. Tata nieustannie wierzył, że osiągnę sukces i mam predyspozycje do tego, żeby być dobrą zawodniczką” – mówiła Iga Świątek dla “Wprost” w 2023 roku.
Tylko kilka razy Dorota Świątek ujawniła, jakie łączą ją relacje z córką. Podczas pierwszego wywiadu z 2020 roku, mama Igi nie była zaskoczona, że udało się jej wygrać swój pierwszy turniej wielkoszlemowy.
“Córka zajmuje się tenisem od 15 lat. Po takim czasie orki na kortach przychodzi czas na odcinanie kuponów i należnej chwały. Tak jak człowiek odnosi największe sukcesy zawodowe gdzieś koło czterdziestki, to w tenisie ma to miejsce znacznie wcześniej ze względu na specyfikę tego sportu” – mówiła Dorota Świątek w 2020 roku dla “Super Expressu”.