Jak grom z jasnego nieba gruchnęły wieści o Idze Świątek! To już poszło w świat, nie ma mowy o żadnej pomyłce

Iga Świątek już niedługo rozpocznie rywalizację w zawodach US Open i oczywiście jako liderka światowego rankingu WTA, przez wielu kibiców z całego świata może być wskazywana jako jedna z faworytek do wygrania wielkoszlemowego turnieju, tym samym robiąc to po raz drugi w swojej karierze. Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji na amerykańskich kortach, superkomputer wyliczył, jakie szanse na wygraną mają poszczególne zawodniczki. Najwięcej ma właśnie Iga Świątek.

Iga Świątek już niedługo rozpocznie rywalizację w zawodach US Open i oczywiście jako liderka światowego rankingu WTA, przez wielu kibiców z całego świata może być wskazywana jako jedna z faworytek do wygrania wielkoszlemowego turnieju, tym samym robiąc to po raz drugi w swojej karierze. Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji na amerykańskich kortach, superkomputer wyliczył, jakie szanse na wygraną mają poszczególne zawodniczki. Najwięcej ma właśnie Iga Świątek.

Zaraz po zakończonych igrzyskach w Paryżu, Iga Świątek udała się do Ameryki Północnej, gdzie najpierw wzięła udział w turnieju WTA w Cincinnati, przy okazji musząc zmagać się z bandyckim atakiem na swoją osobę, a później musiała z kolei uznać wyższość Aryny Sabalenki, która pokonała raszyniankę w półfinale i później wygrała cały turniej. Teraz przed Igą Świątek walka w US Open. Brązowa medalistka olimpijska z Paryża oraz członkowie jej zespołu zdecydowali, że liderka światowego rankingu WTA będzie przygotowywać się do wielkoszlemowego turnieju wraz z Naomi Osaką. O ile Japonce nie wiedzie się, co prawda, najlepiej w tym w ostatnich miesiącach, jednak jest ona niezwykle groźną zawodniczką. Iga Świątek z kolei ma po co trenować. Triumfatorka turnieju z 2022 roku jest bowiem wskazywana jako jedna z największych faworytek do zwycięstwa na amerykańskich kortach.