Iga Świątek musi coś zmienić
Iga Świątek od wielu tygodni pozostaje liderką rankingu WTA. Rywalki mają jeszcze sporo punktów do odrobienia, jednak nie zmienia to tego, że Polka nie jest ostatnio w formie. Raszynianka przegrała w półfinale turnieju w Cincinnati z Aryną Sabalenką, a w ćwierćfinale US Open dała się wyrzucić Jessice Peguli. Zdaniem Pawła Ostrowskiego, byłego trenera np. Marty Domachowskiej, Świątek płaci teraz cenę za swój występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, skąd przywiozła brązowy medal.
Dziennikarze nytimes.com zaznaczają, że powinna zmienić taktykę i wprowadzić w życie nowy plan, podobnie jak zrobiła to Aryna Sabalenka, która pokazała w ostatnich turniejach, że jest w świetnej formie.
Iga Świątek poza formą. “Ciągle robi to samo”
“Jej ostatnie porażki — i jeszcze bardziej wyrównane zwycięstwa — zaczęły podążać pewnym schematem, szczególnie w Wielkich Szlemach. Przeciwnik albo gra znacznie powyżej normalnego poziomu, albo zaczynać wracać do meczu, który ostatecznie wygrywa Świątek. […] Zaczyna pudłować, pęd się zmienia i nie zatrzymuje poślizgu” — czytamy w nytimes.com.
“Powinna wykazać się kreatywnością i przejść do planu B ze spinami i drop shotami, które potrafi. […] Zamiast tego ciągle robi to samo, spodziewając się innego wyniku i czyniąc siebie w tym procesie nieszczęśliwą” — dodano we wspomnianym serwisie. Iga Świątek bez wątpienia nie jest ostatnio w najlepszej sytuacji. Na pewno odczuwa zmęczenie, ale też i stres, który zapewne też jest związany z tym, że w ostatnich dniach zrobiła się na nią okropna nagonka.
Kiedy Iga Świątek wraca do gry?
Już niedługo Iga Świątek wróci na kort. Polka weźmie udział w turnieju WTA Seul, który odbędzie się w dniach 16-22 września. Na relacje z turnieju zapraszamy do Przeglądu Sportowego Onet.
