Pogromczyni Igi Świątek się wycofała. Nie zagra cała plejada gwiazd

Iga Świątek pożegnała się z US Open już na etapie ćwierćfinału, w którym przegrała z Jessicą Pegulą 0:2. Polka napisała na swoim profilu na Instagramie, co nie jest zaskoczeniem, że to nie jest rezultat, którego się spodziewała.

“Dużo grałam w tenisa, pracując nad poprawą swojej gry i cieszeniem się tym kiedy to tylko możliwe. Nie osiągnęłam rezultatu, o który walczyłam, ale taki jest tenis. Za moment kolejne okazje” — oświadczyła Świątek.

Już pierwsza ze wspomnianych “okazji” prawdopodobnie nadarzy się za kilka dni w Korei Południowej. Polska tenisistka otwiera bowiem listę uczestniczek turnieju WTA 500 w Seulu. Oficjalna drabinka nie jest jeszcze znana, więc nie wiadomo, czy Polka w nim na pewno wystartuje, jednak wszystko na to wskazuje. Jest to bowiem turniej, który został “ulepszony”, ponieważ wcześniej był zawodami rangi WTA 250.

Kusić może Polkę także stosunkowo łatwa drabinka turnieju. Na liście uczestniczek nie ma bowiem Aryny Sabalenki, a więc zwyciężczyni tegorocznego US Open. Dodatkowo doszło również do fali wycofań z turnieju, a wśród zawodniczek, które zrezygnowały z udziału, nie brakuje gwiazd.

Ostatecznie występ w Seulu odpuściła obrończyni tytułu, pogromczyni Igi Świątek z US Open i późniejsza finalistka Jessica Pegula. W Korei nie zobaczymy także Jeleny Rybakiny, Katie Boulter, Karoliny Pliskovej czy Anastazji Potapowej.

Były trener Igi Świątek przejął polski talent. Zaskakujący zwrot
Nie oznacza to jednak, że będą to zawody bardzo słabo obsadzone. W Seulu wystąpią np. Daria Kasatkina, Emma Navarro czy Ludmiła Samsonowa. Ma tam również zagrać inna Polka — Magdalena Fręch.

Turniej rozpocznie się 16 września. W najbliższych dniach powinniśmy poznać także oficjalną drabinkę.