Robert Lewandowski na początku tego sezonu przeżywa swój najlepszy okres w barwach FC Barcelona. Zespół jest przekonujący, ma pomysł na grę, a kapitan reprezentacji Polski jest jednym z najważniejszych trybów machiny Hansiego Flicka. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze kilka miesięcy temu znaczne grono ekspertów i kibiców nawoływało do sprzedaży 36-letniego napastnika. Teraz wątpliwości w sprawie przyszłości “Lewego” rozwiał Joan Laporta.
Robert Lewandowski właśnie rozgrywa swój trzeci sezon w barwach FC Barcelona. Sądząc po słowach prezydenta katalońskiego klubu, niebawem wyjaśni się przyszłość kapitana reprezentacji Polski.
Robert Lewandowski trafił do FC Barcelona latem 2022 roku. W tamtym okienku prezydent klubu, Joan Laporta, chciał dać sygnał Europie, że “Blaugrana” wraca do elity. Prócz “Lewego”, na Camp Nou sprowadzono wówczas też Raphinhę czy Julesa Kounde. Pierwszy sezon Polaka w stolicy Katalonii należy uznać za udany. Wydatnie pomógł drużynie wygrać mistrzostwo oraz Superpuchar Hiszpanii. Sięgnął też po tytuł króla strzelców La Ligi. Już wtedy, podczas rundy wiosennej, zwracano jednak uwagę, iż forma napastnika zaczyna niebezpiecznie spadać. Proces ten trwał przez całą kampanię 2023/2024, która zakończyła się dla FC Barcelona wielkim rozczarowaniem. Lewandowski był jedną z twarzy ospałej, rozregulowanej taktycznie i fizycznie drużyny Xaviego Hernandeza. Nic dziwnego, że liczni eksperci zrzucali winę za taki stan rzeczy na karb wieku “Lewego”. Trudno było zakładać, by weteran jeszcze kiedyś wrócił do najwyższej dyspozycji.
