FC Barcelona po ostatnim “El Clasico” ma już sześć punktów przewagi nad drugim w tabeli Realem Madryt – i “Królewscy” bez dwóch zdań chcieliby jak najszybciej odwrócić tę niezbyt dobrą dla siebie sytuację na swoją korzyść, a w szerszej perspektywie nie pozwolić na to, aby “Duma Katalonii” ani w bieżącym sezonie, ani w kilku kolejnych kampaniach powróciła na mistrzowski tron. Do tego zadania – bez dwóch zdań obecnie skrajnie trudnego – potrzebne będą solidne wzmocnienia. O jednym z potencjalnych transferów “Los Blancos” zrobiło się ostatnio w Hiszpanii szczególnie głośno.
Rozegrane w końcówce października na Santiago Bernabeu “El Clasico” okazało się mocno jednostronnym pokazem – FC Barcelona ograła bowiem Real Madryt aż 4:0, a jednym z głównych aktorów tego widowiska został Robert Lewandowski, autor dwóch bramek.Tym samym “Blaugrana” wyprzedza już w tabeli Primera Division “Królewskich” o sześć punktów – a zespół ze stolicy Hiszpanii bez dwóch zdań musi reagować na poczynania swoich największych rywali krótkoterminowo (czyli nie dopuścić do tego, by ta różnica się obecnie powiększała) jak i długoterminowo (czyli uniknąć sytuacji, w której – jak na razie mocno rozpędzona – “Barca” Flicka dominuje przez dłuższy czas rozgrywki). W tym drugim przypadku konieczne będą pewne wzmocnienia.
